SWP





   Polska


 2024-05-09 JACEK RAFAŁ KARPIŃSKI CZYLI JAK NIE POZWOLONO STWORZYĆ POLSKIEGO KOMPUTERA

Inżynier Jacek Karpiński. Ojciec polskiej informatyki. Patriota, człowiek wielkiej wiedzy, pasji i możliwości. Nie wykorzystanych, zniszczonych przez zawiść i ideologię. Jego komputer K-202 przewyższał mocą obliczeniową amerykański IBM 5150 i co najważniejsze, powstał 10 lat wcześniej niż amerykański odpowiednik. Co to oznacza? mogliśmy być światowymi pionierami w dziedzinie komputerów, ale wyszło jak zwykle...

Urodził się 9 maja w 1927 roku w Turynie. Był synem słynnego polskiego konstruktora lotniczego i alpinisty Adama Karpińskiego oraz znanej lekarki i alpinistki Wandy Czarnockiej-Karpińskiej. Podczas II Wojny Światowej udzielał się konspiracyjnie w wielu formacjach młodzieżowych. Jako nastolatek brał udział w Powstaniu Warszawskim. W trakcie walki doznał ciężkich obrażeń kręgosłupa i został sparaliżowany.

W 1946 roku, wróciwszy do zdrowia, Karpiński rozpoczął studia na Politechnice Łódzkiej. Po ukończeniu pierwszych studiów rozpoczął drugie na Politechnice Warszawskiej. W marcu 1951 roku zdobył tytuł magistra inżyniera. Od tego czasu naukowiec pracował w ZWUE T-12 na Żeraniu w Warszawie. Tam zaczął zawodową działalność, próbując realizować swoje nowatorskie wizje. Pierwszym projektem konstruktora stał się nadajnik krótkofalowy o mocy 2 kW NPK-2, lecz kreatywny elektronik nie poprzestał na tym.

W połowie lat 50. został adiunktem w Instytucie Podstawowych Problemów Techniki PAN. Tam też pracował przy swoim następnym wynalazku jakim był pierwszy w Polsce aparat USG. W 1957 roku nastąpił przełom w konstruktorskiej karierze pana Jacka. Na podstawie pomysłu Józefa Lityńskiego powstała "AAH" - maszyna do długoterminowych prognoz pogody. Idąc za ciosem, Jacek Karpiński stworzył w 1959 roku pierwszy w świecie tranzystorowy analizator równań różniczkowych zwany "AKAT-1". W 1960 roku ten niezwykły wynalazek zwyciężył w konkursie młodych talentów techniki organizowanym przez UNESCO. W nagrodę Karpiński otrzymał możliwość studiowania na Harvardzie oraz na najsłynniejszej technicznej uczelni MIT. Jednak po studiach postanowił wrócić do Polski, pomimo ciekawych propozycji współpracy jakie dostał ze strony Amerykanów. Jego powrót zaowocował kolejnym tworem, tym razem była to maszyna na sieciach neuronowych rozpoznająca otoczenie przy użyciu kamery - "Perceptron". Niedługo potem Karpiński przeniósł się do Instytutu Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w krótkim czasie skonstruował skaner fotografii wraz z komputerem "KAR-65". Był to o wiele bardziej wydajniejszy i opłacalny komputer niż ówczesna "Odra".

W latach 70. wynalazca miał swoją własną niezawodną ekipę naukowców, z którą współpracował. Właśnie wtedy powstało największe dzieło wynalazcy - minikomputer "K-202" - jeden z pierwszych na świecie o tak dużej szybkości, wykorzystujący adresowanie stronicowe, co pozwalało na zwiększenie ilości dostępnej pamięci. Pomysł nie spodobał się władzom, co opóźniło masową produkcję i spowolniło rozwój polskiej komputeryzacji. Liczne światowe sukcesy Jacka Karpińskiego spowodowały, iż był obiektem szykan ze strony ówczesnej władzy. Uniemożliwiano mu dalszy rozwój, a także wyjazd zagranicę. Ostatecznie pan Jacek wycofał się całkowicie z zawodu i zajął się hodowlą trzody chlewnej pod Olsztynem. Jednak w 1981 roku udało mu się wyemigrować do Szwajcarii, gdzie pracował przy produkcji magnetowidów "Nagra", po czym zajął się działalnością prywatną. W swojej własnej firmie stworzył między innymi robota "Pen-Readera" sterowanego głosem oraz przenośny skaner z możliwością odczytywania tekstu po jednej linijce.

Naukowiec wrócił do kraju w 1990 roku. Popadł w długi, gdyż jego wynalazki nie przebiły się na polskim rynku zalewanym przez zagraniczne produkty. Do samej śmierci musiał się mierzyć z ciągłym brakiem funduszy. W ostatnich latach życia sytuacja, w której się znalazł zmusiła informatyka, by dorabiał sobie projektowaniem stron internetowych, lecz pomimo sędziwego wieku dalej pracował nad różnymi autorskimi projektami, które również nigdy nie doczekały się realizacji. Niedoceniony i zapomniany zmarł w wieku 82 lat.


KOLORYZACJA ZDJĘCIA © PAI


Jacek Rafał Karpiński w DZIALE HISTORIA-KULTURA PAI




POLONIJNA AGENCJA INFORMACYJNA - KOPIOWANIE ZABRONIONE.


NAPISZ DO REDAKCJI - PODZIEL SIĘ WIADOMOŚCIĄ




Kopiowanie materiału z portalu PAI jest zabronione

Wyjątkiem jest uzyskanie indywidualnej zgodny redakcji, wówczas zgodnie z prawem autorskim należy podać źródło:
Polonijna Agencja Informacyjna, autora - jeżeli jest wymieniony i pełny adres internetowy artykułu
wraz z aktywnym linkiem do strony z artykułem oraz informacje o licencji.




SZUKAJ INNYCH WIADOMOŚCI POLONIJNYCH



PORTAL WYŚWIETLONO 15 379 413 RAZY





Projekt w 2023 roku dofinansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
w ramach konkursu Polonia i Polacy za Granicą 2023

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów





×